- Nie pozwól nikomu zrobić tobie czegoś, czego nie będziesz chciała. - słaby głos wypełnił pokój.
- Musisz nauczyć się jak twardo stąpać po ziemii.
- Tak tato - lekko przytaknęłam, łapiąc moją małą dłonią, dużą, zimną dłoń taty.
- Nauczysz mnie tego, prawda? - błagałam swym cichym głosem.
Jego blade usta wygięły się w wątły uśmiech który szybko zniknął z jego twarzy.
Zakaszlał gardłowo, zanim jego powieki zamknęły się i zakryły zieleń jego oczu.
W tym właśnie momencie jego serce przestało bić. I to właśnie wtedy moje życie kompletnie się zmieniło.
_______________________________________________________
Hej :)
Oto jestem z nowym tłumaczeniem.
Prolog jest dość smutny, ale mogę Wam przysięgnąć że opowiadanie jest świetne.
CZYTASZ = KOMENTUJESZ
świetny początek. poinformujesz mnie o nowych rozdziałach na @Angelliet94 ?:)
OdpowiedzUsuńBoże...świetne! Tak jest trochę smutno na początku :( ale mam nadzieję że będzie dalej lepiej. ;)
OdpowiedzUsuń@Julka_BSE
super własnie zaczyna czytać :* pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńzaczynam jechać skoksem z tym FF xD zwiastun laafhaslfhaslfha prolog askfhasfhakfjhakfasfhasjkasj moje odczucia fhasfkasfkasfkhaskfjas xD
OdpowiedzUsuńdziekuje za uwagę xD @Jestemsobaxx